Bęsia 4 dzień 29.06.21

Poranek bardzo miły bo ćwiczyliśmy z panią Żanetą. Później gorąco i słońce więc do obiadu cieszyliśmy się jeziorem i plażą. Mieliśmy fajną przygodę bo pływaliśmy kajakami. Widzieliśmy ciekawe rośliny i ptaki i łabędzie. Niektórych bolą ręce bo wiosłowanie to duży sport. Ale było fajnie. I później bawiliśmy się w wodzie i pływaliśmy. Słońce mocno świeciło więc się opaliliśmy. Po obiedzie poznawaliśmy symbole i tradycje wschodu. A wieczorem niespodzianka bo imieniny Piotrków i urodziny Kuby. Śpiewaliśmy sto lat i różne fajne piosenki a pani Iwonka grała na gitarze. Był poczęstunek i zabawy przy muzyce. Było super fajnie. Cudowny kolejny dzień. Tyle się działo że jesteśmy już zmęczeni.

Karol, Marcin, Milena 

Bęsia 3 dzień 28.06.21

Bardzo ten dzień był fajny wspaniały i radosny.
Polecieliśmy w daleką podróż do Chin w Azji...ja pamiętam. To fajne zabytki. Ja znam stolicę Pekin i jeszcze inne miasta gdzie był kręcony film z Jackie cHanem w Szanghaju i Singapurze. Flaga jest czerwona z żółtymi gwiazdkami. Z kosmosu widać długi i wielki chiński mur. Z Chin jest ryż i herbata. Zbierają ryż w specjalnych kapeluszach i my robiliśmy sobie takie kapelusze. Były też zawody kto szybciej zje ryż pałeczkami. Ja się starałem ale byłem poza podium. Nie ważne kto wygrał. Najważniejsza jest dobra zabawa. Po kolacji oglądaliśmy Kung fu Panda ponieważ w samych Chinach panda jest narodowym symbolem.
To był wspaniały chiński dzień. Podróż do Chin była fajna inspirująca i powodzenia.
Adam i Oliwia 

Bęsia 26.06-9.07.21r DZIEŃ DRUGI

Mi się bardzo podobało dzisiaj... mi tak samo fajnie. Byliśmy u wiatraka oglądaliśmy takie ładne wiatraki i okolice ładne i budynek jest zabytek gospodarstwo i pałac. Zobaczyliśmy okolice Bęsi. Bardzo ładna wieś. Cicho i spokojnie i zielono. 

A my z innej grupy po śniadanie zaczęliśmy pakować na plażę. Dokładnie kąpalismy się i graliśmy w piłkę. Mi się podobało nad jeziorem. Ja się kąpywałam i pływałam. Dobra woda jest.

Po obiedzie robiliśmy wizytówki do pokoju na drzwi. Te wizytówki to małe i duże podróże. Po kolacji opowiadaliśmy o podróżach granicznych naszych. Co zwiedzaliśmy gdzie bywaliśmy i to pokazywaliśmy nasze zdjęcia i albumy bo zabraliśmy żeby pokazać gdzie byliśmy. To nasze wspomnienia.
Po prostu wspaniały dzień, słoneczny, atrakcyjny.

Ten blog dyktowali:
Daniel, Alek, Gosia, Ewa, Marcin, Karol, Tomek